Genesis
Iwonie - autor
I stało się!
Wniknąłem w proces tworzenia
świata jej obrazów
- dotąd szczelny -
pod zamknięciem.
Widziałem, jak wena
barierę otwiera,
obnażając „obcemu”
tajemnicę powstania.
Z muzyką - ciszą
i w milczeniu,
spłynęła olejem
przez dłoń medium,
będące dla niej:
kobietą - wybranką,
unikatu - serią,
malarką.
Ujrzysz te obrazy
w świetle jupiterów,
w kolumnadach sal,
wielkich korytarzach
teatrów wystawiane
...lub
w Ostatniej Galerii,
gdzie odsłonią
zarodek minionego giganta.
Z intymnego spojrzenia
- jak ten świat powstały -
acz wielkiego siłą
jej wyobraźni,
zrodzonego
z ...
kobiety - weny,
matki - tej ziemi,
życia wszelkiego - malarki.
Wojtek Łabęcki
19.05.2005